Astral Formellot*PL
Data ur.: 21.02.2009 (zm. 08.05.2018)
Kolor: NFO a
Ojciec: GIC DK*Salling`s Goliat
Matka:IC Ginger Togo*PL
Rodowód: (PL)FPL LO 20449
Astralinek był wierną kopią tatusia. Dużym kocurkiem o wspaniałym futrze i przecudownym charakterze. Ciężko było mi się z Nim rozstać, gdyż swoim wdziękiem chwytał za serce. Tłumaczyłam sobie, że trafia w dobre ręce i przecież będę Go mogła często odwiedzać.
Los spłatał Mu jednak paskudnego figla i Astralinek do nas wrócił. Był wtedy poważnie chory, chudy i strasznie smutny. Cierpliwie podawałam Mu lekarstwa, biegałam kilka razy w tygodniu do weterynarza i płakałam, gdy odmawiał jedzenia. Dzień po dniu, walczyłam o Jego powrót do zdrowia i normalnego życia.
Miłość i troska, jaką Go otoczyliśmy, opłaciły się. Astralek przytył, Jego futro odzyskało dawny blask, a my zyskaliśmy przyjaciela na całe życie. Cieszymy się z każdego spędzonego wspólnie dnia. Swoją wdzięczność wyraża głośnym mruczeniem, przywiązaniem i wielką kocią miłością.
Osiągnięcia wystawowe
| Klasa Kastratów – 10 | |||
|---|---|---|---|
| Sopot | 08.08.2010 | Ex1, CAP, NOM BIS | Nurit Pahl |
| Sopot | 07.08.2010 | Ex1, CAP | Anne Paloluoma-Sundholm |
Żegnaj Kocie – 8 maja 2018
8 maja 2018 roku, moje serce rozbiło się na milion kawałków, a Astralinek dołączył do swoich kocich przyjaciół za Tęczowy Most.
Pokonał go nowotwór, zlokalizowany w głowie. Gdy pojawiły się pierwsze niepokojące objawy, nowotwór był już bardzo zaawansowany. Po wykonaniu rezonansu magnetycznego, weterynarze zgodnie stwierdzili, że najlepszym rozwiązaniem będzie eutanazja. Przedłużanie Mu życia nie miało sensu, gdyż czekało Go już tylko cierpienie.
Strasznie mi Go brakuje, był kotem wyjątkowym.